Przejdź do głównej zawartości

Siedem odsłon - Polskiego Wydawnictwa Muzycznego VI



Odsłona VII - PWM dziś

PWM posiada bardzo bogatą historię i zobowiązującą tradycję. Duchy czasów przeszłych oraz wielkich postaci z nim związanych wciąż unoszą się nad Wydawnictwem i wskazują nowe drogi rozwoju. Polskie Wydawnictwo Muzyczne, kontynuując swoje chlubne tradycje, podejmuje też nowe wyzwania i jak kiedyś, tak i dziś promuje muzykę polską za pomocą najnowszych zdobyczy technicznych.

W dzisiejszym świcie, w którym liczy się szybki dostęp do informacji, wiele działań przeniesionych zostało do Internetu, który otworzył ogromne możliwości także dla wydawców muzycznych, zwłaszcza dzięki multimediom.

PWM poprzez swoją bardzo rozbudowaną stronę internetową oferuje dostęp do olbrzymiej bazy informacji na temat polskiej muzyki i jej twórców. W szybki i wygodny sposób można dotrzeć do interesujących nas publikacji bez wychodzenia z domu i bez wertowania wielu tomów książek.

Poprzez stronę internetową możemy również odsłuchiwać coraz większej liczby utworów lub ich fragmentów w stale poszerzanej bazie. Dostępna jest także Ikonoteka zawierająca zbiór wizerunków twórców polskich. Coraz częściej pojawiają się fragmenty partytur do wglądu, czy możliwość odtwarzania zamieszonych eNut – czyli partytur w wersji cyfrowej, które można wysłuchać poprzez program do ich odtwarzania w wersji MIDI. Nową formą publikacji są coraz popularniejsze e-booki oraz audiobooki.

Ciekawym przykładem nowoczesnych działań podejmowanych przez PWM jest budowa wizerunkowych stron internetowych dla kompozytorów związanych z Wydawnictwem, przykładem może być bardzo ciekawa strona poświęcona Wojciechowi Kilarowi z jego muzyką i materiałami video, z możliwością oglądania partytur. Można na niej znaleźć sprawdzone informacje, oficjalne dane o najnowszych kompozycjach, o prawykonaniach itd.

Wydawnictwo jest obecne również w serwisach społecznościowych Facebook, Twiter i innych, oferując na bieżąco ciekawe informacje o muzyce i muzykach. Nowe technologie bardzo zwiększyły atrakcyjność muzycznych wydawców. Dzięki serwisowi YouTube PWM udostępnia muzykę, a także wywiady ze znanymi kompozytorami, wykonawcami, reportaże z przygotowań do koncertów, prawykonań, festiwali itp. Inny serwis internetowy, Issue.com pozwala na bardzo wygodny sposób przeglądania i czytania umieszczanych tam publikacji: książek, czasopism czy nut, bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Oczywiście PWM nie działa tylko na terenie Polski, poprzez zawieranie umów partnerskich z największymi zagranicznymi wydawcami muzycznymi, dystrybuuje polską muzykę na cały świat oraz pomaga tym wydawcom w promocji ich muzyki w tej części Europy.

Biblioteka Materiałów Orkiestrowych, która jest warszawskim oddziałem PWM, zajmuje się wypożyczaniem specjalnie przygotowywanych nut do wykonań orkiestrowych i chóralnych. Poprzez włączenie się do międzynarodowego projektu Zinfonia, skupiającego największych światowych wydawców muzycznych, umożliwia dostęp do pełnej bazy informacji o muzyce zgromadzonej w PWM oraz zamówienie materiałów dla orkiestr przez Internet.

Nowoczesność wymaga, abyśmy wszyscy nieustannie się rozwijali, brak rozwoju oznacza stagnację. Dzisiejszy świat zasypuje nas milionami informacji, oferując niezliczone produkty. Aby odnaleźć się w tym gąszczu, dotrzeć do interesujących nas informacji wydaje się konieczne korzystanie z narzędzi umożliwiających ich selekcję.

Coraz szersze stosowanie cyfrowych nośników bardzo ułatwia nam wszystkim życie, muzyka także na tym skorzysta, e-Nuty czy e-Książki są tańsze w produkcji, w dystrybuowaniu i, co też ważne, nie niszczą się jak te w tradycyjnej wersji papierowej. Wydaje się, że w tym kierunku zmierza rozwój i działalność wydawnicza, także ta dotycząca muzyki.



* artykuł powstał na zamówienie portalu Polska Muza do rubryki Siedem odsłon.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orkiestrownik

Co to takiego Orkietrownik? Nie jest to kierownik orkiestry, ani żadne wymyślne urządzenie do strojenia orkiestry, lecz rewelacyjny internetowy, multimedialny przewodnik po orkiestrze symfonicznej. Mówiąc w skrócie Orkiestrownik to cykl nagrań edukacyjnych, na które składa się 18 filmowych etiud o instrumentach orkiestry. Orkiestrownik powstał jako wspólne przedsięwzięcie Instytutu Muzyki i Tańca oraz Narodowego Instytutu Audiowizualnego, do programu tego zostali zaproszeni muzycy tworzący jedną z najlepszych polskich orkiestr - Sinfonię Varsovię. Celem projektu, realizowanego m.in dla potrzeb ogólnopolskiego Programu  filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!  jest pokazanie fenomenu tak wielkiego organizmu, jakim jest orkiestra symfoniczna oraz przedstawienie ról i znaczenia poszczególnych instrumentów. Nagrania tych filmów, odbyły się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsovia. Strona internetowa projektu znajduje się pod tym - linkiem . Po wejściu na stronę ukazuje nam się graficzny pr

"Zmartwychwstanie" II Symfonia c-moll Gustawa Mahlera

Mahlerowskie katharsis II Symfonia „Zmartwychwstanie” była chyba pierwszym utworem Gustawa Mahlera z pośród twórczości tego kompozytora jaki usłyszałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia i trwa niezmiennie do dziś, co się potwierdziło na wczorajszym koncercie. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie jak wspaniałe jest to dzieło, dla mnie chyba najwspanialsza z wszystkich symfonii.    Ta muzyka zwłaszcza w kulminacyjnych momentach daje odczucie wzniosłości, majestatu. Mahler dosięgną tu ekstremów, jego kontrasty są porażające i mogą wywołać u słuchacza poczucie duchowego wstrząsu bliskiego temu, które miały wywoływać antyczne greckie tragedie czyli katharsis – oczyszczającego umysł człowieka.   Doskonała instrumentacja, bardzo dramatyczna narracja muzyczna, bogactwo inwencji melodycznej i pomysłów kompozytorskich, (o których twórcy współczesnej muzyki filmowej mogliby tylko pomarzyć), to najważniejsze atuty twórczości Mahlera.   II Symfonia „Zmartwychwstanie

Acis i Galatea – premierowo w Operze Krakowskiej

W ramach XV Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej będziemy dziś świadkami premierowego przedstawienia utworu George’a Friedricha Haendla – Acis i Galatea . Jest to wyjątkowa, bardzo rzadko grywana „mała opera”, zwana przez kompozytora serenatą, której pierwowzór powstał w 1708 roku w Neapolu, gdzie utwór został zamówiony z okazji zaślubin księcia Tolomeo Saverio Gallo.    Haendel sięgnął do libretta, które źródłem swym tkwi w mitologicznej opowieści o dwojgu kochanków. Sycylijski śmiertelnik, pasterz Acis i nimfa morska Galatea kochają się, jednak Acis ma groźnego rywala w postaci cyklopa Polifema (którego później pokona Odyseusz). Zaleca się on w niezgrabny sposób do Galatei. Ostrzeżenia ze strony chóru nimf i pasterzy, jak również prośby Galatei i rada Damona pozostają daremne: Acis wyzywa olbrzyma do walki. W czasie, kiedy kochankowie przysięgają sobie wieczną miłość, cyklop Polifem ujrzawszy parę zakochanych zaczął ich ścigać. Galatea uciekła wskakując do