Chór Stavropoleos. Fot. Katarzyna Płaszczyńska Koncerty festiwalu Muzyka w Starym Krakowie, zawsze przyciągają liczną publiczność, również wczorajszego wieczoru słuchacze szczelnie wypełniły jeden z największych krakowskich kościołów – gotycką bazylikę ojców dominikanów. Tym razem było to o tyle zaskakujące, że Bizantyjski chór STAVROPOLEOS z Bukaresztu, prezentował muzykę z poza głównego nurtu twórczości obecnej na salach koncertowych i festiwalach. Mieliśmy do czynienia z piękną muzyką, ale zarazem bardzo trudną i wymagającą od słuchacza, pewnego osłuchania, otwarcia, większej wrażliwości. Pierwszą trudnością była już chociażby bariera językowa, śpiewanych tekstów, kolejną trudnością dla nie przyzwyczajonych uszu, mogły być bizantyjskie skale, na których oparte były śpiewy, stanowiące o uroku, inności i zarazem pięknie tej muzyki. Odmiennością muzyki bizantyjskiej jest też urytmizowanie wszelkich śpiewów, jest to element nadający muzyce cechy dynamizmu, energetyki przebiegu melodyczn...