To był jeden z najlepszych koncertów w ostatnim czasie, być może najlepszy w tym roku. Nie tylko sława legendarnego Kronos Quartet okazała się być całkowicie zasłużona, ale również repertuar złożony wszakże w całości ze współczesnej muzyki polskiej przedstawił się w zupełnie niezwykły sposób. Mieliśmy do czynienia z kompozycjami o wysokiej wartości artystycznej, a jednocześnie bardzo komunikatywnymi. Koncert rozpoczął się niedużych rozmiarów minimalistyczną kompozycją Aheym Bryce Dressnera kompozytora, gitarzysty działającego w świecie muzyki rozrywkowej. Utwór bardzo dynamiczny, od pierwszych dźwięków wciągający w specyficzny rodzaj narracji muzycznej budowanej przy pomocy reptytywnych układów melodyczno-rytmicznych. Zaraz po nim zabrzmiał Kwartet smyczkowy nr 5 „Ballada zimowa” kompozytorki młodego pokolenia Olgi Hans związanej z łódzką Akademią Muzyczną, który skomponowany został z dużym wyczuciem i zręcznością, słychać tu już znakomity warsztat kompozytor...