Przejdź do głównej zawartości

Tempus Fantasy - czyli fuzja klasycznego fortepianu i nowoczesnej elektroniki

Tempus Fantasy - to ciekawie zapowiadający się projekt muzyczny. Jak można przeczytać w zapowiedzi wytwórni Warner Classics - jest to fuzja klasycznego fortepianu i nowoczesnej elektroniki. Muzyka przestrzeni i obrazów zaklętych w ludzkiej wyobraźni. Przy tego typu połączeniach łatwo popaść w kicz i banał, ale wydaje się że w tym wypadku muzycy podeszli z dużym wyczuciem do tej materii. Poniżej trailer płyty - brzmi to obiecująco. 



„Czas podzielił muzykę na style, ale najważniejszą wartością jest jej moc, przekaz i jakość. W imię tej idei wybraliśmy się w fascynującą podróż przez różne brzmienia, od czasów starożytnych, przez średniowiecze, po współczesność. Podróż, w której wokół tematów najwybitniejszych kompozytorów, budujemy nowe, zaskakujące aranżacje. Eksperymentujemy, chcąc ukazać brzmienia muzyki klasycznej w niekonwencjonalnym zestawieniu z muzyką elektroniczną, która w XX i XXI wieku wpisała się zarówno w najbardziej awangardowe kierunki sztuki, jak i w nurt muzyki popularnej. Improwizujemy w oparciu o tematy pochodzące z oryginalnych kompozycji z użyciem zaawansowanych technologicznie instrumentów i procesorów efektowych. Album stworzony w ten sposób jest naszą osobistą wypowiedzią na fortepian i elektronikę, będącą rezultatem połączenia rożnych, pozornie kontrastujących ze sobą gatunków muzycznych. Zestawienie tych stylów nie jest jedynie formą ciekawego eksperymentu artystycznego. Naszym celem jest także przybliżenie odmiennych światów brzmieniowych odbiorcom reprezentującym różne środowiska. W swoich inspiracjach odwołujemy się do szeroko pojętej muzyki klasycznej, ambientowej i transowej” 
– Katarzyna Borek & Vojto Monteur




Jak tylko dotrze do mnie egzemplarz recenzencki, podzielę się wrażeniami. 

Tempus Fantasy
Artists: Katarzyna Borek, Wojciech „Vojto Monteur” Orszewski
Premiera: 03.06.2014
UPC: 5099940982229
Digital UPC: 825646284573

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orkiestrownik

Co to takiego Orkietrownik? Nie jest to kierownik orkiestry, ani żadne wymyślne urządzenie do strojenia orkiestry, lecz rewelacyjny internetowy, multimedialny przewodnik po orkiestrze symfonicznej. Mówiąc w skrócie Orkiestrownik to cykl nagrań edukacyjnych, na które składa się 18 filmowych etiud o instrumentach orkiestry. Orkiestrownik powstał jako wspólne przedsięwzięcie Instytutu Muzyki i Tańca oraz Narodowego Instytutu Audiowizualnego, do programu tego zostali zaproszeni muzycy tworzący jedną z najlepszych polskich orkiestr - Sinfonię Varsovię. Celem projektu, realizowanego m.in dla potrzeb ogólnopolskiego Programu  filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!  jest pokazanie fenomenu tak wielkiego organizmu, jakim jest orkiestra symfoniczna oraz przedstawienie ról i znaczenia poszczególnych instrumentów. Nagrania tych filmów, odbyły się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsovia. Strona internetowa projektu znajduje się pod tym - linkiem . Po wejściu na stronę ukazuje n...

"Zmartwychwstanie" II Symfonia c-moll Gustawa Mahlera

Mahlerowskie katharsis II Symfonia „Zmartwychwstanie” była chyba pierwszym utworem Gustawa Mahlera z pośród twórczości tego kompozytora jaki usłyszałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia i trwa niezmiennie do dziś, co się potwierdziło na wczorajszym koncercie. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie jak wspaniałe jest to dzieło, dla mnie chyba najwspanialsza z wszystkich symfonii.    Ta muzyka zwłaszcza w kulminacyjnych momentach daje odczucie wzniosłości, majestatu. Mahler dosięgną tu ekstremów, jego kontrasty są porażające i mogą wywołać u słuchacza poczucie duchowego wstrząsu bliskiego temu, które miały wywoływać antyczne greckie tragedie czyli katharsis – oczyszczającego umysł człowieka.   Doskonała instrumentacja, bardzo dramatyczna narracja muzyczna, bogactwo inwencji melodycznej i pomysłów kompozytorskich, (o których twórcy współczesnej muzyki filmowej mogliby tylko pomarzyć), to najważniejsze atuty twórczości Mahlera.   II Symfoni...

Siedem odsłon Stefana Kisielewskiego część VI

Pisarz Wszechstronność Stefana Kisielewskiego jest zadziwiająca, właściwie był to człowiek „renesansowy”. Często powtarza się jego słynne powiedzenie o tym, iż mnożył się poprzez dzielenie i rzeczywiście im bardziej był podzielony pomiędzy różne aktywności tym więcej go było. Właśnie przez tak szeroką działalność osoba Kisielewskiego rozpoznawalna jest zarówno w sferach literackich jaki muzyczny, politycznych oraz biznesowych.   Kisielewski w świecie literackim przebywał od dziecka, pochodził z rodziny o bogatych tradycjach literackich, nic więc dziwnego, że i on zaczął tworzyć. Do pisania w czasie wojny zachęcał go przyjaciel – Czesław Miłosz, który też pomógł mu w debiucie, polecając go wydawcy. Powstała wtedy pierwsza powieść Kisielewskiego Sprzysiężenie . Wydana została dopiero po wojnie i od razu wywołał skandal. Mariusz Urbanek w swej monografii rodu Kisielewskich tak pisze:   W grudniu 1946 roku, (…) ukazało się Sprzysiężenie. Powieść stała s...