Przejdź do głównej zawartości

Niewysłowione pieśni o duszach zbawionych i szczęśliwych


Jak co roku w ramach festiwalu Muzyka w Starym Krakowie, jeden z koncertów poświęcony jest muzyce cerkiewnej. Zazwyczaj przyciąga on liczną publiczność. Również i w tym roku wielbiciele muzyki wschodniego obrządku nie zawiedli się, do Krakowa zaproszono bowiem znakomity zespół śpiewaków z Moskwy: Sirin. 

Grupa ta często koncertuje w Polsce i cieszy się dużą popularnością wśród miłośników tego rodzaju śpiewu. Jej nazwa pochodzi od legendarnego apokryficznego rajskiego ptaka, który śpiewa niewysłowione pieśni o duszach zbawionych i szczęśliwych. Rozpiętość repertuarowa muzyków Sirinu jest imponująca, gdyż z równą łatwością i znawstwem wykonują utwory z XV wieku, jak i współczesne kompozycje. Sirin specjalizuje się w autentycznym wykonawstwie rosyjskiej muzyki cerkiewnej. Szczególnie dużo wysiłku muzycy poświęcili odtworzeniu staroruskich śpiewów religijnych. Zespół prezentuje zarówno jednogłosowe pieśni religijne i liturgiczne dawnej Rusi, jak i pierwszą polifonię rosyjską, duchownyje stichy, pieśni lirnickie, XV-XVIII-wieczne znamiennyje raspiewy czy wczesne partesy. Staroruska tradycja śpiewacza jest bardzo unikalna, nie ma na celu wirtuozowskiej ekspresji muzycznej, lecz stanowi dźwiękowy wizerunek modlitwy danej ludziom w śpiewie.


Występy Sirinu mają najczęściej charakter paraliturgiczny, znajdujący się na pograniczu koncertu  i nabożeństwa. Większą część ich repertuaru stanowi muzyka liturgiczna lub przynajmniej religijna, a tylko nieliczne utwory mają charakter bardziej świecki.  Na krakowski koncert zespół przyjechał w swym pełnym, czyli męskim i żeńskim składzie. Jak zwykle Sirin zaprezentował znakomity poziom wykonawczy, piękne brzmienie wszystkich głosów solowych i chóru, czystość współbrzmień, oryginalność barwy.  W moim odczuciu był to jeden z ciekawszych  koncertów, jakie miały miejsce w Krakowie w tym roku.


Festiwal MUZYKA W STARYM KRAKOWIE
Wtorek,21 sierpnia 2012, godz.20.30, Bazylika o.o. Dominikanów
SIRIN – zespół staroruskiej muzyki cerkiewnej                                                                                           
ANDRIEJ KOTOW – dyrygent    


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orkiestrownik

Co to takiego Orkietrownik? Nie jest to kierownik orkiestry, ani żadne wymyślne urządzenie do strojenia orkiestry, lecz rewelacyjny internetowy, multimedialny przewodnik po orkiestrze symfonicznej. Mówiąc w skrócie Orkiestrownik to cykl nagrań edukacyjnych, na które składa się 18 filmowych etiud o instrumentach orkiestry. Orkiestrownik powstał jako wspólne przedsięwzięcie Instytutu Muzyki i Tańca oraz Narodowego Instytutu Audiowizualnego, do programu tego zostali zaproszeni muzycy tworzący jedną z najlepszych polskich orkiestr - Sinfonię Varsovię. Celem projektu, realizowanego m.in dla potrzeb ogólnopolskiego Programu  filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!  jest pokazanie fenomenu tak wielkiego organizmu, jakim jest orkiestra symfoniczna oraz przedstawienie ról i znaczenia poszczególnych instrumentów. Nagrania tych filmów, odbyły się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsovia. Strona internetowa projektu znajduje się pod tym - linkiem . Po wejściu na stronę ukazuje n...

"Zmartwychwstanie" II Symfonia c-moll Gustawa Mahlera

Mahlerowskie katharsis II Symfonia „Zmartwychwstanie” była chyba pierwszym utworem Gustawa Mahlera z pośród twórczości tego kompozytora jaki usłyszałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia i trwa niezmiennie do dziś, co się potwierdziło na wczorajszym koncercie. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie jak wspaniałe jest to dzieło, dla mnie chyba najwspanialsza z wszystkich symfonii.    Ta muzyka zwłaszcza w kulminacyjnych momentach daje odczucie wzniosłości, majestatu. Mahler dosięgną tu ekstremów, jego kontrasty są porażające i mogą wywołać u słuchacza poczucie duchowego wstrząsu bliskiego temu, które miały wywoływać antyczne greckie tragedie czyli katharsis – oczyszczającego umysł człowieka.   Doskonała instrumentacja, bardzo dramatyczna narracja muzyczna, bogactwo inwencji melodycznej i pomysłów kompozytorskich, (o których twórcy współczesnej muzyki filmowej mogliby tylko pomarzyć), to najważniejsze atuty twórczości Mahlera.   II Symfoni...

Siedem odsłon Stefana Kisielewskiego część VI

Pisarz Wszechstronność Stefana Kisielewskiego jest zadziwiająca, właściwie był to człowiek „renesansowy”. Często powtarza się jego słynne powiedzenie o tym, iż mnożył się poprzez dzielenie i rzeczywiście im bardziej był podzielony pomiędzy różne aktywności tym więcej go było. Właśnie przez tak szeroką działalność osoba Kisielewskiego rozpoznawalna jest zarówno w sferach literackich jaki muzyczny, politycznych oraz biznesowych.   Kisielewski w świecie literackim przebywał od dziecka, pochodził z rodziny o bogatych tradycjach literackich, nic więc dziwnego, że i on zaczął tworzyć. Do pisania w czasie wojny zachęcał go przyjaciel – Czesław Miłosz, który też pomógł mu w debiucie, polecając go wydawcy. Powstała wtedy pierwsza powieść Kisielewskiego Sprzysiężenie . Wydana została dopiero po wojnie i od razu wywołał skandal. Mariusz Urbanek w swej monografii rodu Kisielewskich tak pisze:   W grudniu 1946 roku, (…) ukazało się Sprzysiężenie. Powieść stała s...