Stało się już tradycją, iż Nigel Kennedy wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami występuje w
Filharmonii Krakowskiej tuż przed inauguracją sezonu koncertowego, ustawiając
niejako poprzeczkę poziomu artystycznego na nadchodzący rok.
Jednak to nie Nigel Kennedy był główną gwiazdą sobotniego koncertu,
ale Jarek Śmietana - krakowski mistrz gitary jazzowej, którego benefis z okazji
sześćdziesiątych urodzin odbył się w filharmonii. Śmietana zaprosił na swój jubileusz
prawdziwą galaktykę gwiazd jazzu. Przede wszystkim Nigela Kennedy’ego,
z którym od lat się przyjaźnią i koncertują na całym świecie tworząc niezwykły
duet: skrzypiec i gitary. Obok nich w pierwszej części koncertu wystąpili: na
organach Hammonda znakomity klawiszowiec Wojciech Karolak, saksofonista Maciej
Sikała, pianista Piotr Wyleżoł, fantastyczny basista Krzysztof Ścierański oraz gwiazdy
specjalne wokaliści - Karen Edwards, Z-Star i Bill Neal o zdumiewającej
chrypiącej barwie głosu.
Zaraz po wybrzmieniu pierwszego utworu, na scenie pojawił się
konferansjer przybliżając słuchaczom meandry programu na ten wieczór, po czym władze
miasta uhonorowały Jarka Śmietanę medalem za zasługi dla kultury miasta
Krakowa. Po tej części oficjalnej muzycy mogli wrócić do grania, wykonując utwory
z najnowszych płyt Śmietany.
Największe wrażenie wywarły dobrze znane utwory należące do
klasyki gatunku A house of the rising
Sun, czy Purple Rain we własnych
aranżacjach muzyków. Niezwykle
przejmująco zabrzmiał temat z polskiego utworu Pamiętasz
była jesień Lucjana Kaszyckiego, zagrany niewiarygodnie subtelnie, ukazując
głębię i piękno tej kompozycji. Śmietana
prezentował nie tylko swą wirtuozerię, ale także kunszt śpiewności i
melodyjności gitary. Nigdy nie przytłaczał swoją partią, ale zawsze znakomicie
współgrał z zaproszonymi przyjaciółmi.
W drugiej części koncertu do składu jazzowego dołączyła
Orkiestra Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją Macieja Tworka, który godnie
zastąpił nieobecnego szefa orkiestry Pawła Przytockiego. Wykonano Suitę wiosenną, kompozycję Jarka Śmietany
dedykowaną Nigelowi Kennedy’emu, przeznaczoną
na combo jazzowe i orkiestrę w aranżacji Michał Jurkiewicza.
Suita wiosenna to utwór barwny czasami ilustracyjny, lecz bardziej oddający swym charakterem
tytułową wiosnę. Miejscami wirtuozowski, dający niejednokrotnie muzykom pole do
popisów. Partia skrzypiec Nigela Kennedy’ego była jak zwykle olśniewająca, zaś
Maciej Tworek z dużą dynamiką i zaangażowaniem prowadził orkiestrę.
Muzyczną kulminacją wieczoru były bisy, w których artyści rozpętali
żywioły, wywołując ogromną energię, wciągając również widownię do swych improwizacji
i tworząc miejscami sporą dawkę pozytywnego hałasu. Ten wieczór na długo
zostanie w pamięci słuchaczy. Poprzeczka, którą zawiesili muzycy swym koncertem, wyznacza
bardzo wysoki artystyczny pułap na nadchodzący sezon koncertowy, który zresztą
zapowiada się bardzo ciekawie.
DW
3 września 2011, (sobota) godz.
18.00 Sala Filharmonii Krakowskiej
W y k o n a w c y:
Jarek Śmietana – gitara
Nigel Kennedy– skrzypce
Karen Edwards – wokal
Z-STAR – wokal
Bill Neal – wokal
Wojciech Karolak – organy Hammonda
Maciej Sikała – saksofony
Mariusz Pędziałek – obój
Paweł Tomaszewski– fortepian
Piotr Wyleżoł – fortepian
Krzysztof Ścierański – gitara basowa
Marcin Lamch – kontrabas
Adam Kowalewski – kontrabas
Adam Czerwiński – perkusja
Krzysztof Dziedzic – perkusja
Nigel Kennedy– skrzypce
Karen Edwards – wokal
Z-STAR – wokal
Bill Neal – wokal
Wojciech Karolak – organy Hammonda
Maciej Sikała – saksofony
Mariusz Pędziałek – obój
Paweł Tomaszewski– fortepian
Piotr Wyleżoł – fortepian
Krzysztof Ścierański – gitara basowa
Marcin Lamch – kontrabas
Adam Kowalewski – kontrabas
Adam Czerwiński – perkusja
Krzysztof Dziedzic – perkusja
Orkiestra symfoniczna Filharmonii
Krakowskiej
Maciek Tworek – dyrygent
Maciek Tworek – dyrygent
Moim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń