Na niedzielnym koncercie w krakowskiej filharmonii
wystąpił jeden z ważniejszych europejskich big bandów jazzowych NDR Big Band z Hamburga oraz wybitny polski skrzypek Adam
Bałdych - jeden z najciekawszych muzyków młodego pokolenia, mający konkretną wizję artystyczną i
interesujące pomysły stylistyczne.
Dodatkowo w koncercie udział wzięli znakomici soliści: pianista jazzowy Vladyslav Sendecki, gitarzystka Sandra Hempel, basista Robert Landfermann oraz perkusiści: Marcio Doctor i Per Oddvar Johansen.
Dodatkowo w koncercie udział wzięli znakomici soliści: pianista jazzowy Vladyslav Sendecki, gitarzystka Sandra Hempel, basista Robert Landfermann oraz perkusiści: Marcio Doctor i Per Oddvar Johansen.
W pierwszej części wieczoru wystąpili muzycy NDR Bigband pod
batutą legendarnego jazzowego kompozytora i dyrygenta Michaela Gibbsa wykonując
utwór From
Hamburg With Love –
Metropolitan Visions; w drugiej natomiast – zabrzmiały kompozycje Adama
Bałdycha, zaaranżowane przez Gibbs'a, m.in.: The Room of Imagination,
Letter for E, Inspiration, Mosaic czy Polesie. Program
prezentowany był po raz pierwszy w Niemczech w kwietniu, w ramach
Międzynarodowego Dnia Jazzu.
Bez wątpienia główną gwiazdą wieczoru był Adam Bałdych muzyk niezwykle elastyczny
odnajdujący się w licznych stylistykach i estetykach. Nieschematyczny,
doskonały improwizator o twórczym
podejściu do materiału dźwiękowego. Bałdych zaprezentował swoje
charakterystyczne brzmienie skrzypiec, z których oprócz
tradycyjnych dźwięków
wydobywał szereg interesujących brzmień szmerowo-sonorystycznych niezwykle
przyjemnych i barwnych.
Niestety odbiór
tej znakomitej muzyki został w znacznym stopniu popsuty przez nieudolnie realizowane
nagłośnienie zespołu. O ile jeszcze partie solowe, duety, tria oraz partie
bardziej spokojne i balladowe brzmiały dobrze, to już praktycznie każda
kulminacja powodowała okropny ryk z głośników! Sekcja dęta skutecznie zagłuszała swą masą wszelkie pozostałe
instrumenty. Nie wiem czy realizator dźwięku ma już tak duży uszczerbek na słuchu, że zwyczajnie
nie był w stanie ocenić odpowiedniej głośności całości zespołu, ani poszczególnych jego partii, czy po
prostu nie ma pojęcia o tym z czym miał do czynienia?
Taki rodzaj zgiełku, hałasu i jazgotu mógłby może przejść na jakiejś plenerowej
imprezie masowej z udziałem muzyków rokowych czy metalowych. Jednak w filharmonii jaskrawo raził i
powodował ból uszy i
głowy.
Byłem w tej sali światkiem koncertów z udziałem przeróżnych składów i stylistyk, ale jeszcze nigdy nie
słyszałem tak nieumiejętnego, nieprofesjonalnego podejścia do nagłośnienia.
przypuszczam, że muzycy zdecydowanie
lepiej poradzili by sobie bez żadnych dodatkowych wspomagaczy nagłośnieniowych.
Mimo tych niedogodności publiczność znakomicie odebrała
koncert domagając się od muzyków
bisu, bo nie da się ukryć, że w ich grze była niesamowita dawka energii i
muzykalności.
Wykonawcy:
Adam Bałdych – skrzypce
NDR Big Band
Michael Gibbs – dyrygent
Vladyslav Sendecki – fortepian
Sandra Hempel – gitara
Robert Landfermann – bas
Marcio Doctor, Per Oddvar Johansen – perkusja
Repertuar:
Michael Gibbs – From Hamburg With Love – Metropolitan Visionsoraz
Kompozycje Adama Bałdycha
Komentarze
Prześlij komentarz