Przejdź do głównej zawartości

Siedem odsłon Aleksandra Tansmana cz.VII


Pierwszy polski neoklasyk

Czy zapomnienie o twórczości Tansmana w Polsce można zrzucić jedynie na to, iż kompozytor wyjechał z kraju i robił karierę poza granicami polski? Czy zmiana obywatelstwa, o którą – jak sam wspominał – poprosił we Francji nieco pośpiesznie pod wpływem chwili, przekreśla go jako twórcę polskiego? Sam Tansman nigdy się nie wypierał swojej polskości:
 
wystąpiłem o tę zmianę [obywatelstwa] dopiero wiosną 1938 r., kiedy po powrocie z podróży poślubnej do Włoch z moją drugą żoną Colette przeczytałem w gazetach, iż Polska zawarła układ o nieagresji z Niemcami. W ciągu dwóch tygodni, w dniu 1 czerwca 1938 r. otrzymałem od prezydenta Republiki Lebruna pismo akceptujące moją prośbę. Co wcale nie zmienia faktu, że nadal jestem polskim kompozytorem.
 
Jednak przez lata nazwisko Tansmana zostało zapomniane, a polskie środowisko muzyczne zaczęło stopniowo odkrywać jego muzykę dopiero po długim czasie całkowitego nieistnienia. Jego utwory z wolna zaczęły pojawiać się na koncertach, zaczęto przywoływać jego sylwetkę w okolicznościowych artykułach, wreszcie powstał znakomita biografia twórcy, autorstwa Janusza Cegiełły, Dziecko szczęścia. Aleksander Tansman i jego czasy z 1986 roku.  W latach osiemdziesiątych, tuż przed śmiercią, Tansman otrzymał kilka nagród z Polski: w 1983 roku Złotą Odznakę Orderu Zasługi oraz Odznakę Zasługi dla Kultury Polskiej, jak też Członkostwo honorowe i Medal Związku Kompozytorów Polskich, w 1986 roku Akademia Muzyczna w Łodzi nadała mu doktorat honoris causa. Jednak o tym, iż jest to twórca polski, nie świadczy tylko jego pochodzenie czy język ojczysty, lecz przede wszystkim jego muzyka, która mówi za siebie. Kompozytor w liście do czytelników polskich z czerwca 1983 roku pisze:
 
Oczywiście wiele zawdzięczam Francji, ale nikt, kto kiedykolwiek słyszał moje utwory, nie może mieć wątpliwości, że byłem jestem i na zawsze pozostanę kompozytorem polskim.
w innym miejscu dodaje:
 
Moja muzyka ma w sobie dużo polskości. Zresztą mazurki są w prawie każdym moim utworze; w kwartecie smyczkowym, w symfoniach. Polski folklor jest bardzo bogaty. [...] Sądzę, że to po trosze tłumaczy także linię melodyczną moich utworów, a przede wszystkim zapis harmoniczny.
 
Zresztą sprawy polskie do samego końca go interesowały. W 1981 roku po wzlocie Solidarności był w Polsce, dedykował też jeden ze swych utworów Lechowi Wałęsie.
 
Mam (…) list od Lecha Wałęsy, ponieważ skomponowałem utwór pt.: Hołd, który wykonano w Gdańsku i on przysłał mi ten czarujący list z podziękowaniami, zaprosił mnie do siebie…
 
Ostatnim utworem Aleksandra Tansmana, skomponowanym przed śmiercią, w roku 1985, była miniatura na altówkę i fortepian, zatytułowana Alla polacca. Kompozytor zmarł w Paryżu 15 listopada 1986 roku.
Obserwujemy obecnie wzrost zainteresowania osobą i twórczością Aleksandra Tansmana, w Łodzi organizowany jest od lat 90. Międzynarodowy Konkurs i Festiwal Indywidualności Muzycznych im. Aleksandra Tansmana, lecz zaniedbań wielu dziesięcioleci nie jest łatwo odrobić.



Cytaty za „TRZYKROTNIE UCAŁOWANY PRZEZ MUZĘ rozmowa J. Tuszewskiego z A. Tansmanem

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orkiestrownik

Co to takiego Orkietrownik? Nie jest to kierownik orkiestry, ani żadne wymyślne urządzenie do strojenia orkiestry, lecz rewelacyjny internetowy, multimedialny przewodnik po orkiestrze symfonicznej. Mówiąc w skrócie Orkiestrownik to cykl nagrań edukacyjnych, na które składa się 18 filmowych etiud o instrumentach orkiestry. Orkiestrownik powstał jako wspólne przedsięwzięcie Instytutu Muzyki i Tańca oraz Narodowego Instytutu Audiowizualnego, do programu tego zostali zaproszeni muzycy tworzący jedną z najlepszych polskich orkiestr - Sinfonię Varsovię. Celem projektu, realizowanego m.in dla potrzeb ogólnopolskiego Programu  filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!  jest pokazanie fenomenu tak wielkiego organizmu, jakim jest orkiestra symfoniczna oraz przedstawienie ról i znaczenia poszczególnych instrumentów. Nagrania tych filmów, odbyły się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsovia. Strona internetowa projektu znajduje się pod tym - linkiem . Po wejściu na stronę ukazuje nam się graficzny pr

"Zmartwychwstanie" II Symfonia c-moll Gustawa Mahlera

Mahlerowskie katharsis II Symfonia „Zmartwychwstanie” była chyba pierwszym utworem Gustawa Mahlera z pośród twórczości tego kompozytora jaki usłyszałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia i trwa niezmiennie do dziś, co się potwierdziło na wczorajszym koncercie. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie jak wspaniałe jest to dzieło, dla mnie chyba najwspanialsza z wszystkich symfonii.    Ta muzyka zwłaszcza w kulminacyjnych momentach daje odczucie wzniosłości, majestatu. Mahler dosięgną tu ekstremów, jego kontrasty są porażające i mogą wywołać u słuchacza poczucie duchowego wstrząsu bliskiego temu, które miały wywoływać antyczne greckie tragedie czyli katharsis – oczyszczającego umysł człowieka.   Doskonała instrumentacja, bardzo dramatyczna narracja muzyczna, bogactwo inwencji melodycznej i pomysłów kompozytorskich, (o których twórcy współczesnej muzyki filmowej mogliby tylko pomarzyć), to najważniejsze atuty twórczości Mahlera.   II Symfonia „Zmartwychwstanie

Acis i Galatea – premierowo w Operze Krakowskiej

W ramach XV Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej będziemy dziś świadkami premierowego przedstawienia utworu George’a Friedricha Haendla – Acis i Galatea . Jest to wyjątkowa, bardzo rzadko grywana „mała opera”, zwana przez kompozytora serenatą, której pierwowzór powstał w 1708 roku w Neapolu, gdzie utwór został zamówiony z okazji zaślubin księcia Tolomeo Saverio Gallo.    Haendel sięgnął do libretta, które źródłem swym tkwi w mitologicznej opowieści o dwojgu kochanków. Sycylijski śmiertelnik, pasterz Acis i nimfa morska Galatea kochają się, jednak Acis ma groźnego rywala w postaci cyklopa Polifema (którego później pokona Odyseusz). Zaleca się on w niezgrabny sposób do Galatei. Ostrzeżenia ze strony chóru nimf i pasterzy, jak również prośby Galatei i rada Damona pozostają daremne: Acis wyzywa olbrzyma do walki. W czasie, kiedy kochankowie przysięgają sobie wieczną miłość, cyklop Polifem ujrzawszy parę zakochanych zaczął ich ścigać. Galatea uciekła wskakując do