Przejdź do głównej zawartości

Siedem odsłon Krzysztofa Meyera, cz. VII ostatnia

Publicysta i naukowiec

Wszechstronność Krzysztofa Meyera zadziwia, obok bogatej twórczości kompozytorskiej widzimy jego aktywność w wielu innych sferach. W latach sześćdziesiątych występował jako pianista wraz z Zespołem MW2 koncertując w Polsce i większości krajów europejskich, gdzie prezentował nierzadko kontrowersyjny wówczas repertuar awangardy muzycznej. W późniejszych latach Meyer występował zazwyczaj jako solista wykonując własną muzykę; w tym charakterze dokonał też szeregu nagrań płytowych.
Z równą pasją Meyer oddaje się także działalności pedagogicznej, publicystyce, jest też autorem wielu artykułów muzykologicznych, poświęconych przede wszystkim teorii i historii muzyki XX wieku, oraz dwóch wielkich monografii: Szostakowicza i Lutosławskiego.
Jako publicysta nie stroni od trudnych tematów, stanowczo wypowiada się w bulwersujących go kwestiach. Szperając w Internecie nie trudno trafić na jego burzliwe polemiki. W jego tekstach znajdujemy myśli głębokie i trafne: 

Sztuka jest wielką tajemnicą, która wzbogaca doświadczanie życia, poszerza spojrzenie na świat, pogłębia wrażliwość. Lecz nic z niej nie zrozumiesz, jeśli nie podejmiesz wysiłku, by odczytać jej szyfr, czasem nawet zasłonięty przed samym twórcą.

Natomiast czytelnicy napisanych przez niego monografii zapoznają się nie tylko z suchą faktografia, ale mają okazję poznania osoby twórcy z bliska, plastycznie przedstawionej jako człowieka w sytuacjach życia codziennego. Meyer opisuje między innymi swoje spotkania z tymi twórcami, dzięki czemu widzimy ich bardziej realnymi.
Krzysztof Meyer potrafi zadziwić swoją wszechstronnością i na pewno jest wyraźną osobowością, a jego twórczość warto zgłębiać, ciągle odkrywając nowe pokłady fascynacji.
 
foto i tekst Daniel Wierzejski

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orkiestrownik

Co to takiego Orkietrownik? Nie jest to kierownik orkiestry, ani żadne wymyślne urządzenie do strojenia orkiestry, lecz rewelacyjny internetowy, multimedialny przewodnik po orkiestrze symfonicznej. Mówiąc w skrócie Orkiestrownik to cykl nagrań edukacyjnych, na które składa się 18 filmowych etiud o instrumentach orkiestry. Orkiestrownik powstał jako wspólne przedsięwzięcie Instytutu Muzyki i Tańca oraz Narodowego Instytutu Audiowizualnego, do programu tego zostali zaproszeni muzycy tworzący jedną z najlepszych polskich orkiestr - Sinfonię Varsovię. Celem projektu, realizowanego m.in dla potrzeb ogólnopolskiego Programu  filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!  jest pokazanie fenomenu tak wielkiego organizmu, jakim jest orkiestra symfoniczna oraz przedstawienie ról i znaczenia poszczególnych instrumentów. Nagrania tych filmów, odbyły się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsovia. Strona internetowa projektu znajduje się pod tym - linkiem . Po wejściu na stronę ukazuje n...

"Zmartwychwstanie" II Symfonia c-moll Gustawa Mahlera

Mahlerowskie katharsis II Symfonia „Zmartwychwstanie” była chyba pierwszym utworem Gustawa Mahlera z pośród twórczości tego kompozytora jaki usłyszałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia i trwa niezmiennie do dziś, co się potwierdziło na wczorajszym koncercie. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie jak wspaniałe jest to dzieło, dla mnie chyba najwspanialsza z wszystkich symfonii.    Ta muzyka zwłaszcza w kulminacyjnych momentach daje odczucie wzniosłości, majestatu. Mahler dosięgną tu ekstremów, jego kontrasty są porażające i mogą wywołać u słuchacza poczucie duchowego wstrząsu bliskiego temu, które miały wywoływać antyczne greckie tragedie czyli katharsis – oczyszczającego umysł człowieka.   Doskonała instrumentacja, bardzo dramatyczna narracja muzyczna, bogactwo inwencji melodycznej i pomysłów kompozytorskich, (o których twórcy współczesnej muzyki filmowej mogliby tylko pomarzyć), to najważniejsze atuty twórczości Mahlera.   II Symfoni...

Muzyka minimalna

Ile dźwięków potrzeba, aby skomponować świetnie brzmiącą muzykę? Jak udowodnili kompozytorzy nurtu zwanego minimalizmem – wystarczy zaledwie kilka dźwięków, bądź jedna fraza, umiejętnie przekształcana, przetwarzana może stworzyć znakomity utwór doskonale brzmiący i bardzo ciekawy w odbiorze. Na najbliższym koncercie orkiestry Sinfonietta Cracovia będzie można wysłuchać właśnie takich kompozycji dwóch kompozytorów chyba najbardziej reprezentatywnych dla muzyki najnowszej, choć obaj są już prawie osiemdziesięciolatkami. Steve Reich ompozytor amerykański jest jednym z najważniejszych minimalistów wręcz klasykiem gatunku. Natomiast Arvo Pärt jest Estończykiem na stałe mieszkającym w Berlinie. Jego kompozycje (podobnie jak H. M. Góreckiego) to dużo więcej niż minimalizm, choć środki muzyczne, którymi się posługuję są często pokrewne temu nurtowi muzycznemu. Jednak w przypadku Pärta swoisty redukcjonizm środków muzycznych wynika raczej z postawy ascetycznej oraz wypracowanej techniki ko...