Przejdź do głównej zawartości

Prawykonanie najnowszego dzieła Krzysztofa Pendereckiego na zakończenie obchodów Roku Chopina 2010

„Powiało na mnie morze snów... - pieśni zadumy i nostalgii” na chór i orkiestrę, sopran, mezzosopran, baryton, to najnowsza kompozycja Krzysztofa Pendereckiego, zamówiona przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina na uwieńczenie obchodów 200-lecia urodzin Chopina.
 
Utwór ten zrodzony z fascynacji kompozytora poezją – napisany jest do tekstów polskich poetów, składa się z trzech części. Część pierwsza, zatytułowana „Ogród zaklęty”, została skomponowana do wierszy m.in. Tadeusza Micińskiego, Stanisława Korab-Brzozowskiego i Kazimierza Przerwy-Tetmajera oraz Bolesława Leśmiana. Wiersz Leśmiana „Pod jednym drzewem niezbadanym” stanowi główny motyw tej części utworu.
W części drugiej „Co mówi noc?” o tytułowej nocy opowiadają utwory Leopolda Staffa, Aleksandra Wata i Tadeusza Micińskiego, którego wiersz „Powiało na mnie morze snów…” posłużył jako tytuł dla całego cyklu pieśni.
Dwie pierwsze części utworu prowadzą do ostatniej, związanej bezpośrednio z Chopinem części, której tytuł „Byłem u ciebie w te dni przedostatnie” pochodzi z wiersza „Fortepian Chopina” Cypriana Norwida. Ostatnia pieśń całego cyklu została skomponowana do fragmentu wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Anioł Pański”, wykorzystanego także w części pierwszej.
Prawykonanie utworu będzie miało miejsce w Filharmonii Narodowej 14 stycznia 2011 roku. Dzieło wykonają Sinfonia Varsovia, Chór Filharmonii Narodowej. Orkiestrę, chór i solistów poprowadzi Valery Gergiev, dyrektor Teatru Maryjskiego w Sankt Petersburgu oraz dyrygent Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej.
Koncert będzie również transmitowany przez II Program Polskiego Radia.
 
Daniel Wierzejski
 

14 stycznia 2011 roku, godzina 20.00
Filharmonia Narodowa w Warszawie
Wykonawcy:
Wioletta Chodowicz - sopran
Agnieszka Rehlis - mezzosopran
Mariusz Godlewski – baryton
Chór Filharmonii Narodowej
Henryk Wojnarowski - kierownik chóru
Orkiestra Sinfonia Varsovia
Valery Gergiev - dyrygent

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orkiestrownik

Co to takiego Orkietrownik? Nie jest to kierownik orkiestry, ani żadne wymyślne urządzenie do strojenia orkiestry, lecz rewelacyjny internetowy, multimedialny przewodnik po orkiestrze symfonicznej. Mówiąc w skrócie Orkiestrownik to cykl nagrań edukacyjnych, na które składa się 18 filmowych etiud o instrumentach orkiestry. Orkiestrownik powstał jako wspólne przedsięwzięcie Instytutu Muzyki i Tańca oraz Narodowego Instytutu Audiowizualnego, do programu tego zostali zaproszeni muzycy tworzący jedną z najlepszych polskich orkiestr - Sinfonię Varsovię. Celem projektu, realizowanego m.in dla potrzeb ogólnopolskiego Programu  filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!  jest pokazanie fenomenu tak wielkiego organizmu, jakim jest orkiestra symfoniczna oraz przedstawienie ról i znaczenia poszczególnych instrumentów. Nagrania tych filmów, odbyły się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsovia. Strona internetowa projektu znajduje się pod tym - linkiem . Po wejściu na stronę ukazuje nam się graficzny pr

Acis i Galatea – premierowo w Operze Krakowskiej

W ramach XV Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej będziemy dziś świadkami premierowego przedstawienia utworu George’a Friedricha Haendla – Acis i Galatea . Jest to wyjątkowa, bardzo rzadko grywana „mała opera”, zwana przez kompozytora serenatą, której pierwowzór powstał w 1708 roku w Neapolu, gdzie utwór został zamówiony z okazji zaślubin księcia Tolomeo Saverio Gallo.    Haendel sięgnął do libretta, które źródłem swym tkwi w mitologicznej opowieści o dwojgu kochanków. Sycylijski śmiertelnik, pasterz Acis i nimfa morska Galatea kochają się, jednak Acis ma groźnego rywala w postaci cyklopa Polifema (którego później pokona Odyseusz). Zaleca się on w niezgrabny sposób do Galatei. Ostrzeżenia ze strony chóru nimf i pasterzy, jak również prośby Galatei i rada Damona pozostają daremne: Acis wyzywa olbrzyma do walki. W czasie, kiedy kochankowie przysięgają sobie wieczną miłość, cyklop Polifem ujrzawszy parę zakochanych zaczął ich ścigać. Galatea uciekła wskakując do

"Zmartwychwstanie" II Symfonia c-moll Gustawa Mahlera

Mahlerowskie katharsis II Symfonia „Zmartwychwstanie” była chyba pierwszym utworem Gustawa Mahlera z pośród twórczości tego kompozytora jaki usłyszałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia i trwa niezmiennie do dziś, co się potwierdziło na wczorajszym koncercie. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie jak wspaniałe jest to dzieło, dla mnie chyba najwspanialsza z wszystkich symfonii.    Ta muzyka zwłaszcza w kulminacyjnych momentach daje odczucie wzniosłości, majestatu. Mahler dosięgną tu ekstremów, jego kontrasty są porażające i mogą wywołać u słuchacza poczucie duchowego wstrząsu bliskiego temu, które miały wywoływać antyczne greckie tragedie czyli katharsis – oczyszczającego umysł człowieka.   Doskonała instrumentacja, bardzo dramatyczna narracja muzyczna, bogactwo inwencji melodycznej i pomysłów kompozytorskich, (o których twórcy współczesnej muzyki filmowej mogliby tylko pomarzyć), to najważniejsze atuty twórczości Mahlera.   II Symfonia „Zmartwychwstanie